Późna jesień i początek zimy w Sportklubie to czas wielkich szlagierów niemal we wszystkich transmitowanych przez stację ligach – koszykarskich, piłkarskich i w piłce ręcznej.

Hitem tego okresu będzie bez wątpienia koszykarskie El Clasico, czyli mecz FC Barcelony Lassa z Realem Madryt (25 listopada, 19.15). Katalończycy mają za sobą jeden z najgorszych sezonów ostatnich lat, bieżące rozgrywki rozpoczęli jednak w wielkim stylu i zamierzają wrócić na tron. Żeby tak się stało musieliby jednak zepchnąć z niego właśnie… „Królewskich”. A ci pod wodzą Pablo Laso wcale nie zamierzają zwalniać tempa. Koszykarze ze stolicy to nie tylko aktualni mistrzowie kraju, ale i triumfatorzy ostatniej Euroligi i choć w tegorocznej kampanii nie mają już wsparcia Luki Doncica, który kontynuuje karierę w NBA, będą głównymi kandydatami do mistrzostwa. W listopadzie i grudniu w cieniu El Clasico także kilka innych ciekawych meczów dla fanów basketu z Hiszpanii, Turcji i Niemiec oraz – przede wszystkim – z Energa Basket Ligi Kobiet. Na czoło wysuwają się tu starcia: Ślęza Wrocław – Wisła Can-Pack Kraków (2 grudnia, 15.00) i CCC Polkowice – InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski (9 grudnia, 15.00).

Z piłkarskich hitów na uwagę zasługują przede wszystkim dwa finałowe mecze Copa Libertadores (7 i 28 listopada), w których rozstrzygną się losy klubowego mistrzostwa Ameryki Południowej. W odróżnieniu od europejskiej Ligi Mistrzów, za Oceanem finałowe rywalizacja rozgrywana jest w formie dwumeczu – mecz u siebie i rewanż na stadionie rywala. W półfinałach grają po dwie drużyny z Argentyny i Brazylii, wiadomo więc, że po tytuł sięgnie któraś z najbardziej utytułowanych piłkarsko nacji na zachodniej półkuli. W Europie też powinno być ciekawie, a widzów Sportklubu zainteresować powinny szczególnie niezmiernie interesująco zapowiadające się derby Wiednia: Austria – Rapid (16 grudnia, 17.00).

W listopadzie w Sportklubie będą szlagiery piłkarskie, będą koszykarskie, warto pamiętać jednak również o hitowej potyczce w Bundeslidze piłkarzy ręcznych. Już 19 listopada (godz. 18.30) we Flens Arenie w bezpośrednim starciu zmierzą się aktualny mistrz i wicemistrz kraju: SG Flensburg-Handewitt podejmie Rhein-Neckar Löwen. Obie siódemki grają w tym sezonie ze zmiennym szczęściem, obie walczyć powinny jednak o medale. Bardzo prawdopodobne, że o paterę będą rywalizowały ze sobą (podobnie jak w ubiegłym sezonie) aż do ostatniej kolejki. W takiej sytuacji triumf w bezpośrednim meczu będzie czymś więcej niż tylko zdobyciem dwóch punktów.