Prawdziwy bohater na antenie TTV
Z tym spotykają się na co dzień pracownicy służb ratunkowych. Pomagając innym czasem sami znajdują się w sytuacjach z pogranicza życia i śmierci. To właśnie ratownikom poświęcony jest nowy program TTV „W ostatniej chwili”. Wśród bohaterów jest Andrzej Nabzdyk, który mimo swoich ograniczeń jest jednym z najlepszych ratowników.
Historia Andrzeja Nabzdyka obala mit, że człowiek jest słabym gatunkiem. To mężczyzna z krwi i kości, który pomimo problemów fizycznych pomaga innym. W lutym 2009 roku był na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który leciał na ratunek ofiarom wypadku na autostradzie A4 niedaleko Wrocławia. Nagle pogorszyły się warunki atmosferyczne i helikopter się rozbił. Dwie osoby, pielęgniarz i pilot, zginęły na miejscu. Nabzdyk cudem ocalał, ale trzeba mu było amputować nogę. Mężczyzna nigdy się nie poddał. Dzięki nowoczesnej protezie mógł wrócić do pracy.
Obecnie jest jednym z bohaterów programu „W ostatniej chwili” pokazującym prawdziwe życie ludzi pracujących w ratownictwie medycznym. Towarzyszymy Andrzejowi Nabzdykowi i jego kolegom podczas akcji ratunkowych z udziałem śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, karetki pogotowia, jesteśmy z nimi w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, czyli tam, gdzie zazwyczaj nikt poza medykami nie ma wstępu. Widzowie mogą obserwować, jak nasi bohaterowie z prawdziwym poświęceniem walczą o ludzkie życie i zdrowie.
Serial pokaże też, że życie ratowników to nie tylko praca. To prawdziwi mężczyźni, którzy mają swoje pasje, są miłośnikami gór, nurkowania, spadochroniarstwa. Będzie się można o tym przekonać już 24 stycznia o 20.45 na antenie TTV. Kolejne, premierowe odcinki będą nadawane w każdy czwartek o 20.45.