Wielki finał w Miami to najbardziej wyczekiwane wydarzenie sezonu Monster Energy NASCAR Cup Series. Tylko czterech najlepszych, najbardziej konsekwentnych i nie popełniających błędów kierowców będzie walczyło o tytuł mistrzowski. Pojedynek umiejętności, ale również radzenie sobie z ogromną presją zadecydują o zdobyciu mistrzostwa. Ostatni wyścig trzeciej rudny playoff oraz finał serii będzie można zobaczyć na żywo, w niedzielę 12 i 19 listopada, tylko na kanale Motowizja.

OSTATNIE WYŚCIGI MONSTER ENERGY NASCAR CUP SERIES

Końcówka sezonu Monster Energy NASCAR Cup Series to gwarancja ogromnych emocji. Ostatnia faza sezonu to trzecia runda playoff, w której pozostało już tylko ośmiu najlepszych kierowców. Po trzech wyścigach wyłoniona zostanie wielka czwórka i to właśnie ona dostanie się do finału w Homestead. Po drodze kierowców czekają jednak ogromne wyzwania. Początek rundy to wyścig, który odbył się  29 października na torze Martinsville Speedway - najkrótszym obiekcie w kalendarzu pucharowej serii, nieprzerwanie od 1949 roku. Wyścig ten obfitował w walkę pomiędzy czołowymi kierowcami, którzy za wszelką cenę próbowali wywalczyć bilet do finału. Zwycięzcą został Kyle Busch, ale to postawa Chase'a Elliotta na długo pozostanie w pamięci kibiców. To on walczył o swoje pierwsze zwycięstwo blokując ataki najlepszych kierowców i wypracowując sobie przewagę po restartach. Niestety jego walka o zwycięstwo skończyła się na kilkanaście okrążeń przed metą po kontakcie z Denny'm Hamlinem, który uderzył w jego tylny zderzak. Kolejny wyścig to Texas, gdzie kierowców czekał standardowy tri-owal o długości 1,5-mili. "Runda ośmiu" zakończy się w Phoenix. Milowy owal Phoenix International Raceway to jeden z asymetrycznych torów. Zakręty pierwszy i drugi oraz trzeci i czwarty mają różne promienie i różne nachylenia. Dodatkowo na tylnej prostej znajduje się łuk, który w praktyce jest piątym zakrętem. Wspierany przez władze stanowe obiekt przechodzi modernizację, której częścią jest przeniesienie linii start/meta w okolice drugiego zakrętu. Taka zmiana może dodatkowo wpłynąć na atrakcyjność tego wyścigu, który i tak będzie jednym z najważniejszych zmagań sezonu. Ostatnia runda to wielki finał, prawdziwa wisienka na torcie całego sezonu. Owal w Miami od wielu lat gości finalistów sezonu i to właśnie tam poznamy pierwszego w historii mistrza Monster Energy NASCAR Cup Series.

WIELKI FINAŁ SERII NASCAR

Nowy puchar, który otrzyma zwycięzca będzie zupełnie inny od poprzedniego. Jego kształt jest bardziej tradycyjny, zbliżony do klasycznego pucharu. Górna część złożona jest z metalowych kształtów odwzorowujących wszystkie tory wyścigowe, które pojawiają się w kalendarzu topowej serii NASCAR.

W finale, tak jak w poprzednich latach, udział weźmie czterech kierowców, którzy przetrwali sezon zasadniczy oraz wszystkie trzy rundy eliminacyjne. Jeden z pretendentów do tytułu, który wywalczy w tym wyścigu najwięcej punktów, zostanie nowym zwycięzcą serii. Do rundy ośmiu dostało się czterech byłych mistrzów serii NASCAR, czyli Jimmie Johnson, Brad Keselowski, Kevin Harvick i Kyle Busch. Pozostałe cztery miejsca zajęli kierowcy, którzy na swoim koncie nie mają jeszcze tytułu: Martin Truex Jr., jeden z najlepszych kierowców w ostatnich dwóch sezonach, Denny Hamlin oraz dwaj młodzi zawodnicy, którzy swoje kariery zaczęli dopiero w ubiegłym roku. Połowa z nich po wyścigu na torze Phoenix wejdzie do finału, druga połowa będzie musiała obejść się smakiem. To co nasz czeka to apogeum prawdziwych wyścigowych emocji.

12.11, godz. 20:30 Transmisja z toru Phoenix Raceway,

19.11, godz. 20:30 Transmisja z wielkiego finału na torze w Homestead-Miami Speedway

Podsumowanie wyścigu w każdy wtorek, o godz. 22:00 na kanale Motowizja.

Według danych Nielsen Audience Mesuerment w Q3 2017, Motowizja jest jednym z najbardziej dopasowanych kanałów TV do męskiej części widowni – AFF 237 dla grupy mężczyzn 16-49, mieszkających w miastach powyżej 50 tyś

Dane:  NAM, ADEX, Q3 2017, AFF INDX VS A 16-49